Chrześcijański Serwis Promocyjny
17.II.2000 - czwartek 6. tydz. zwykły
Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. (Mk 8,32b-33)
1. Niewiarygodne, że Piotr - Skała został w tak mocnych słowach skarcony przez Jezusa. Niewiarygodne, ale prawdziwe i jak się zastanowimy - słuszne, wszak Piotr powiedział swojemu Mistrzowi, że ma swoją własną koncepcję, że ma swój własny "pomysł na Jezusa".
2. Biblia uczy, że nie tylko Jezus upomniał Piotra. W Liście do Galatów Paweł pisze: "Gdy (...) Kefas przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył." (Ga 2,11) Tym samym Paweł upomniał, jakby nie było, samego papieża. Upomniał, bo na to zasłużył, upomniał, bo papież po ludzku zbłądził - zaczął postępować inaczej, niż sam - ex cathedra - głosił.
3. Dzięki postawie Pawła można było wyciągnąć Piotra z jego nieszczerego postępowania. Nie zawsze jednak to wszystko kończyło się tak dobrze.
4. Papież w środę popielcową przeprosi w imieniu Kościoła za wszelkie zło jakie Kościół wyrządził komukolwiek w ciągu wieków. Za zło, grzech, prześladowania, za nakładanie pęt prawdzie. Niestety, oprócz wielkie dobra i świetlanych kart Kościoła istnieją i te ciemne sprawki. I dobrze, że Kościół się o tego przyzna, choć lepiej by było gdyby nie miał się do czego przyznawać.
5. Grzechy Kościoła często wyrastają z nieposzanowania wskazań św. Jakuba, który wzywa, by nie mieć względu na osoby. I nie chodzi tylko o to, że wyróżnia się tych noszących pierścienie i wspaniała szaty sadzając na zaszczytnym miejscu. Bardziej niebezpieczne jest to, że bezkrytycznie wszystkiemu się przyklaskuje, potakuje.
6. Przykład takiej postawy widzimy w jednej z powieści Marqueza, gdzie starzejący się despota-generał hipotetycznego państwa południowoamerykańskiego, mówi do swego pułkownika "pułkowniku, która godzina?" - "wedle rozkazu, panie generale" - odpowiada pułkownik.
7. Jak to wedle rozkazu? Godzina wedle rozkazu? Jest albo trzecia, albo w pół do dziesiąte, ale co do tego ma rozkaz.
8. Jest coś takiego jak prawda, która stoi ponad generałem, ponad pułkownikiem, ponad Kościołem, ponad nami wszystkimi. Prawda, której mamy służyć, odkrywać ją i żyć nią. A jeśli ktoś błądzi to umiejętnie i z miłością upomnieć go. Nawet jeśli jest to możny tego świata.
© 2000 - ks. Zbigniew Paweł Maciejewski