ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

25 czerwca 2002, wtorek (Mt 7,6.12-14)

Szukaj oporu.

W zależności od tego jaki kierunek w życiu wybierzemy przeżywać będziemy opór lub jego brak. Nie chodzi tu o opór wynikający z przebijania głową betonowej ściany, ale opór spowodowany wyborami właściwych choć trudnych decyzji, które owocują konkretnym kształtem życia.

Trudno jest zostać cenionym, dobrym lekarzem, łatwo łapiduchem, który pacjenta traktuje jak przedmiot i źródło łapówek. Trudno jest być mechanikiem samochodowym, który po pracy silnika słuchanej przez telefon komórkowy postawi wstępną diagnozę a łatwo takim, który tak naprawi samochód, że ten następnego dnia stanie w szczerym polu. Trudno jest być świętym, łatwo żulem spod budki z piwem.

Mamy do wyboru szeroką i ciasną bramę, szeroką i wąską drogę. Mamy do wyboru perspektywę życia i zatracenia. Jezus zostawia nam wolność w wybieraniu, ale z życzliwości radzi odrzucać to co łatwe i tanie. Tę myśl wyraził dobrze Jan Paweł II, który przy pewnej okazji powiedział: "Tylko to co kosztuje stanowi wartość" (Pielgrzymka do Polski, 1983)



[DAWID]