ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

15 grudnia 2002, niedziela (J 1,6-8.19-28)

Jestem nikim.

Gdy pytano Jan Chrzciciela oto kim jest, on kolejno zaprzeczał, że nie jest Mesjaszem, że nie jest Eliaszem, że nie jest prorokiem. Jak to rozumieć skoro wiemy, że jednak był i zapowiadanym Eliaszem, co potwierdził sam Jezus, i dokładnie pasuje do definicji starotestamentalnego proroka.

Jan miał racje i wszystko by się wydało, gdyby go jeszcze popytać i przymusić do odpowiedzi. Wyznałby wtedy, że jest "nikim".

Bardzo łatwo człowiekowi uwierzyć w swoją wielkość. A będąc wielkim - choćby to był wielki i pobożny prorok - łatwo zatrzymać dla siebie chwałę, która należy się samemu Bogu. Jan dobrze wiedział kim jest przy Jezusie. Dobrze, byśmy i my to wiedzieli.



[DAWID]