ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

02 kwietnia 2002, wtorek (J 20,11-18)

Bóg daje więcej.

Maria Magdalena, podobnie jak uczniowie, nie liczyła na wiele po śmierci Jezusa. Chciała tak po ludzku opatrzyć martwe ciało, które spiesznie chowano do grobu w dniu śmierci, by spoczęło godnie i zgodnie z wszystkimi żydowskimi zwyczajami. Chciała też, to także bardzo ludzkie, wypłakać swój żal i boleść.

Bóg daje więcej niż człowiek się spodziewa i pragnie. Zamiast martwego ciała - daje siebie żywego. Zamiast łez smutku - łzy radości. Człowiek czasami dostaje to, o co nie prosi, a co jest dla niego przecież istotne i niezbędne. Bóg to wie i wyprzedza swoimi darami nasze prośby.

Potrzeba tylko ufności, co do faktu, że jesteśmy w dobrych rękach - dobrych rękach kochającego Boga.



[DAWID]