ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

9 lipca 2002, wtorek (Mt 9,32-37)

Wysypka w intymnym miejscu.

Pewna kobieta komentując rekolekcje zorganizowane dla jej grupy zawodowej powiedziała po wszystkim, że po raz pierwszy rozmawiała w pracy o Bogu nie ściszając głosu.

Tak się jakoś głupio przyjęło, że uważamy wiarę i Boga za sprawy tak prywatne, że nie wypada o nich mówić. Łatwiej powiedzieć o wysypce w intymnym miejscu niż o tym, że było się w kościele albo przeczytało ciekawy artykuł religijny, albo, nie daj Boże, o swoich wewnętrznych przeżyciach związanych z wiarą.

W ewangelii opisany jest cud - niemy odzyskał mowę. Taki cud przydałby się wielu z nas. Mówmy o Bogu pełnym głosem.



[DAWID]