ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

3 maja , piątek (J 19,25-27)

Matka .

Jak to się stało, że Maryja jest nasza Matką? Można wskazać na słowa Jezusa: "oto syn Twój... oto Matka twoja..." (por. J 19,26-27) a w Janie zobaczyć każdego ucznia Chrystusa. To jednak do końca nie jest tak.

Słowa Jezusa w tym momencie nie miały charakteru sprawczego, nie zmieniły niczego w relacjach miedzy Maryją a Janem. Słowa te opisały jedynie, zdeklarowały fakt, który istniał już wcześniej. Maryja także przed wypowiedzeniem przez Jezusa słów na drzewie krzyża, była Matką Jana i Matką nas wszystkich.

Więc gdzie jest źródło tego macierzyństwa? Tam gdzie zawsze - w miłości. Prawdziwa miłość zawsze jest płodna - czasami fizycznie, ale zawsze duchowo. Bóg kochał Maryję, Maryja kochała Boga - z takiej miłosci zawsze poczyna się życie, rodzi się Dziecko Boże.

Mamy w Maryi Matkę, ale także mamy wezwanie do miłości - takiej miłości, która w innych rodzić będzie nowe życie.



[DAWID]