ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

07 maja 2002, wtorek (J 16,5-11)

Kozetka zamiast Boga

Jeden z zachodnich dziennikarzy napisał niedawno artykuł pod znamiennym tytułem: "Kozetka zamiast Boga". Rozpoczyna się on od takich słów: "Było sobie kiedyś siedem grzechów głównych. Nazywano je również śmiertelnymi, bo prowadziły do duchowej śmierci, a więc do potępienia. Oto one: rozpusta, obżarstwo, chciwość, lenistwo, gniew, zazdrość i pycha. Dzisiaj wszystkie, z wyjątkiem pychy, stały się dolegliwościami, którymi zajmuje się medycyna. Pycha zaś uważana jest za cnotę." (F. Furedi, The Spectator, 12.01.2002)

Ten pełen ironii artykuł pokazuje tendencje świata do usuwania pojęcia grzechu. Nie ma już grzechu - jest tylko choroba, dysfunkcja, zaburzenie, syndrom taki a taki. Nie ma grzechu, bo nie ma Boga, bo usunięty został z wielu serc.

Ewangelia mówi, że Duch Święty "przekona świat o grzechu". (J 16,8) To prawda - człowiek, który poznaje Boga odrzuca samousprawiedliwienie, wybielanie i fałsz. Staje w prawdzie przed Bogiem i pokutuje za swoje grzechy.

Cytowany dziennikarz, deklarując swój dystans do wiary, kończy swój artykuł wołaniem: "opowiadam się za powrotem do transcendencji". Można tę samą myśl wyrazić o wiele prościej: "potrzeba nam powrotu do Boga".



[DAWID]