ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

23 maja 2002, czwartek (Mk 9,41-50)

Kubek wody.

Istotę dzisiejszej Ewangelii można zamknąć w stwierdzeniu: "dla Chrystusa". Chrześcijanin robi w życiu wiele ciekawych, miłych i pięknych rzeczy. Dobre uczynki, dzieła charytatywne, wyjazdy na misje. To wszystko jednak może nic nie znaczyć - dokładnie NIC - jeśli robione będzie dla siebie, dla własnej ambicji czy próżności a nie dla Chrystusa.

...a można podać tylko kubek wody i nie utracić swojej nagrody.

To co robimy jest zewnętrzną formą. Nasza intencja wkłada w to treść. Ta treść rzucana jest na wagę i określa wartość naszego życia. Król Baltazar zobaczył na murze swego pałacu słowa: "mene, mene, tekel ufarsin" (Dn 5,25). Znaczyły one: "Bóg obliczył twoje panowanie i ustalił jego kres. (...) zważono cię na wadze i okazałeś się zbyt lekki." (Dn 5,25b –27)

Oby nikt z nas nie znalazł podobnych słów na swojej ścianie.



[DAWID]