ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

29 marca 2002, piątek (J 18,1-19,42)

Tryumf krzyża.

Były czasy, w których dzień Wielkiego Piątku, był dniem żałoby. Nabożeństwa w kościołach odprawiano w czarnych ornatach a najczęstszym motywem muzycznym była melodia Gorzkich Żali.

Męka i śmierć Chrystusa budzi na pewno współczucie i żal, ale w naszym przeżywaniu Wielkiego Piątku powinniśmy pójść dalej. Czarny ornat zamieniono na czerwony, co nie było tylko zmianą kolorystyczno-estetyczną, ale próbą wyeksponowania czegoś, co znajdowało się być może w cieniu.

Czerwony kolor to kolor krwi, ale też miłości, to kolor szat królewskich. Wielki Piątek to nie dzień upadku i przegranej potyczki Jezusa przed wielkanocnym zwycięstwem zmartwychwstania, ale JUŻ jest to dzień tryumfu i chwały.

Jezus jest Królem i Panem. Szatan, który zwyciężył w raju na drzewie poznania dobra i zła, na innym drzewie został pokonany. To inne drzewo to krzyż - szubienica zlana krwią, ale symbol zwycięstwa.



[DAWID]