ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

1 września 2002, niedziela (Mt 16,21-27)

Zeskoczyć z torów.

Chętnie byśmy naśladowali Jezusa - byli jak On. Był przecież popularny, lubiany, gdybyśmy byli politykami moglibyśmy liczyć na wiele głosów. Chętnie byśmy byli jak On... gdyby nie ten krzyż.

Trudno nam przyjąć fakt, że do życia idzie się przez umieranie, że cnota znajduje w nas miejsce, gdy zadajemy śmierć grzechowi, że rodzi się nowy człowiek, gdy pogrzebiemy starego.

Jezus wzywał i wzywa: "nawracajcie się" (por. Mt 4,17) - zmieńcie swoje myślenie a za myśleniem działanie, czyli całe życie. Wygodnie jest jechać po torach - tylko, że one do niczego nie prowadzą. Trzeba z nich zeskoczyć i po polach, bezdrożach, często pod prąd szukać prawdziwego życia.



[DAWID]