ks. Zbigniew Paweł Maciejewski

21 września 2002, sobota (Mt 9,9-13)

Na głowie czy na nogach?

Spotkać Jezusa to znaczy zmienić swoje życie. Chodzi tu o takie spotkanie, które dotyka serca. Takie spotkanie przeżył celnik Mateusz. Usłyszał tylko trzy słowa: "Pójdź za mną" i życie stanęło na głowie.

Życie stanęło na głowie - tak często mówimy o rezultatach spotkań ludzi z Jezusem. Czy jednak nie powinniśmy mówić, że stanęło na nogach? Bo co, tak naprawdę, winno być normą w życiu? Uganianie się za pieniędzmi, oszukiwanie ludzi, ludzka krzywda? Czy tez porzucenie grzechu, troska o potrzebujących, troska o miłość i dobroć?

Czasem można stanąć na głowie, ale stojąc w tej pozycji nie sposób iść za Jezusem. Może zatem warto spotkać się z Nim i stanąć na nogach?



[DAWID]