ks. Zbigniew Paweł Maciejewski
26 września 2002, czwartek (Łk 9,7-90)
Dlaczego Herod - ten potężny władca - czuł niepokój? To proste - cierpiał na bardzo rozpowszechnioną w kręgach władzy chorobę - lęk przed jej utratą.
To zadziwiające, że ludzie władzy zamiast stawać się panami, stają się niewolnikami. Być panem to znaczy móc wziąć władzę i móc ją oddać. Wielu jest do tego niezdolnych, stają się niewolnikami przywiązania.
Jeden Herod wymordował dzieci z Betlejem - bo się bał. Drugi ściął Jana Chrzciciela i włożył trzy grosze do ukrzyżowania Jezusa - bo się bał. Rozpoczynają oni długą listę Herodów, którzy dla ratowania swojej władzy, ze strachu przed innymi, zdolni są do największych świństw i podłości. Wszystko dlatego, że jest w nich lęk.
Powiedz mi o swoim lęku a powiem ci kim jesteś?